Czwartej fali powiedzmy stop

Nie wiem, czy jest w Polsce jakaś rodzina, w której nie porusza się tematu szczepionek i COVID-19. Głoszona przez „ministerstwo chorób” czwarta fala kompletnie wykończy tysiące małych i średnich polskich biznesów. To będzie niewyobrażalny dramat dla właścicieli, ale również dla pracowników, którzy w tego typu firmach pracują. Doprowadzi to również do katastrofy zdrowotnej wielu Polaków. Jest to niewyobrażalnie wielki problem, który należy natychmiast rozwiązać. Rozwiązanie jest banalnie proste. Wystarczy tylko przyjrzeć się temu, jakich argumentów „oni” używają do wprowadzenia czwartej fali, lockdown’ów, szczepionek itd.

Jak wskazuje praktyka, przekazywanie informacji logicznych, merytorycznych i opartych na niezbitych dowodach naukowych, niczego nie daje. Żaden protest uliczny nie dał i nie da żadnego rezultatu. Co zrobić? Zidentyfikować przyczynę, która stanowi podstawy tego bestialstwa. Usunąć przyczynę i wszystko, co nas w tej sprawie gnębi, będzie usunięte błyskawicznie szybko.

Proszę zwrócić uwagę, że nawet najcięższej wagi argumenty naukowe zawsze spotykają się z jedną odpowiedzią – „dzisiaj zachorowało tyle i tyle osób, zmarło tyle i tyle chorych”.

Odpowiedzią powinno być więc – wyleczenie osób chorych, co oznacza, że wtedy nie będzie zgonów. Nie ma chorych, nie ma zgonów, a więc nie ma żadnego uzasadnienia wprowadzanie lockdown’ów czy szczepionek. Nie ma chorych, nie ma zgonów, czyli… nie ma pandemii! Polscy lekarze potrafią leczyć COVID-19 w ciągu jednego do trzech dni. Jeśli tak, to gdzie oni są? Znajdują się w tzw. podziemiu medycznym. Dlaczego się ukrywają? Ukrywają się przed swoimi tzw. kolegami z Izb Lekarskich, którzy w takim przypadku chcą im odebrać prawo wykonywania zawodu! Tak, chcą im odebrać prawo wykonywania zawodu właśnie za leczenie czy ratowanie ludzkiego życia. Monumentalny absurd bijący w interesy każdego Polaka. Jest jednak rozwiązanie. Wystarczyłoby, żeby posłowie, których wysłaliśmy do Sejmu w naszym imieniu, przegłosowali Nowelizację ustawy „O zawodzie lekarza i lekarza dentysty”. Poniżej jest link do treści nowelizacji oraz do oświadczenia polskich profesorów medycyny, którzy natychmiast chcą leczyć. Chcą też szkolić innych lekarzy, jak leczyć chorego na COVID-19 nawet w stanie agonalnym! Czyli… JAK ZATRZYMAĆ PANDEMIĘ!

https://jerzyzieba.com/ustawa

Najszybciej można byłoby to osiągnąć, gdyby Prezydent Polski wprowadził projekt tej Nowelizacji pod głosowanie w Sejmie. Ma to taką zaletę, że tego typu Inicjatywa prezydencka nigdy nie trafi do tzw. zamrażarki. Posłowie muszą wtedy głosować natychmiast. Do tej pory Prezydent udaje, że sprawy nie ma, pomimo tego, że otrzymał tysiące tego typu e-maili i listów z żądaniem wprowadzenia tej Nowelizacji. Dlatego zostaje „wywołany do tablicy” poprzez masową akcję billboardową w całej Polsce, zorganizowaną przez grupę osób prywatnych.

https://zrzutka.pl/427my6 

Pomóżmy im w sfinansowaniu całości. Podkreślam, że jest to działanie w interesie wszystkich chorych Polaków oraz tych, którzy są zdrowi… jeszcze. Jest to działanie w imieniu małych i średnich firm, które ucierpiałyby najbardziej od wprowadzenia lockdown’ów wynikających z tzw. czwartej fali. Nie żałujcie grosza na tę akcję, bo ten grosz może uratować Wam życie lub firmę.

Często słyszymy, że na COVID-19 właśnie zmarł sąsiad, znajomy, brat, siostra, matka, dziecko itd. Jest to oczywiście tragedia w każdej rodzinie, ale najważniejszą rzeczą jest, dlaczego zmarł? Jak był leczony? Nie zapominajmy – dzisiaj to ktoś inny, jutro być może, będziemy to my, nasze dziecko, żona, brat, siostra, ojciec, matka będą wymagać tego typu pomocy lekarskiej. Jeśli jej nie będzie tak, jak do tej pory, to po prostu umrą albo umrzemy my.

My, Polacy, mamy ogromną szansę zatrzymać to szaleństwo rękami lekarzy. Musimy to zrobić w zorganizowany i medialnie widoczny sposób. Natychmiast rozpocząć prawdziwe pospolite ruszenie w pozytywnym sensie. Przypominam również, że nie jest to akcja antyszczepionkowa.

To jedyna szansa, żeby zatrzymać to pandemiczne oszustwo. Jeśli dojdzie do ogłoszenia w Polsce tzw. czwartej fali i wprowadzenia zamordyzmu, jakiego dotąd jeszcze nie widzieliśmy, nie będziemy mogli mówić, że to „oni” to zrobili. Wtedy należy popatrzeć w lustro i powiedzieć sobie otwarcie „to ja do tego doprowadziłem przez swoją bierność”. Przysłowie mówi: „mądry Polak po szkodzie, ale niesamowicie głupi przed”. Masowo wspierając tę akcję, wykażemy, że Polak może być jednak mądry i inteligentny przed szkodą. Wtedy do szkody nie dojdzie.

Artykuł ukazał się w czasopiśmie: Harmonia. Twoje Zdrowie, Twoja Odpowiedzialność w wydaniu wrzesień/październik 2021.


Tutaj znajdziesz więcej informacji.

Jerzy Zieba